Beton wibruje się po to, żeby zagęścić i ujednolicić ułożoną mieszankę. Jest to działanie polegające na użyciu specjalnego urządzenia, zwanego wibratorem do betonu, które pracując wprawia masę betonową w regularne drgania. Ułożony kompozyt może być wibrowany zarówno w szalunku, jak i w sytuacji, gdy jest swobodnie ułożone – np. wylewka na posadzce.
Samo zjawisko polega na przeniesieniu drgań z wibratora na świeży kompozyt. Drgania sprawiają, że ze świeżej masy usuwa się nadmiar gazów powstałych zarówno podczas jej wylewania, jak i podczas reakcji chemicznych zachodzących w betonie. Ponadto z betonu usuwa się nadmiar wody, co przyspiesza jego wiązanie. Nie należy także zapominać o zmniejszaniu tarcia pomiędzy poszczególnymi składnikami betonu, a szczególnie ziarnami kruszywa. Dzięki temu beton staje się bardziej jednorodny i szczelniej wypełnia wolne przestrzenie w szalunku i dookoła zbrojenia.
Wibrowanie jest szczególnie ważne właśnie w przypadku żelbetu – nadmiar nieusuniętego powietrza z pewnością będzie miał negatywny wpływ na zbrojenie, a ściślej rzecz ujmując, doprowadzi do jego korozji. Poza tym w sytuacji, gdy mieszanka nie zostanie zawibrowana, zachodzi o wiele większe prawdopodobieństwo wystąpienia spękań.
Tym samym zawibrowany beton może mieć wytrzymałość na ściskanie większą nawet o 30%. Ponadto jego zrobienie wymaga o wiele mniejszej ilości wody zarobowej, niż kompozytu, który nie zostanie zawibrowany.